::Speedway Manager::

Pozyskanie Screena i Adamsa to dobre posunięcie

rozmowa z Miki_  - menadzerem WTS Wrocław

Witam
Witam
Pierwszy mecz ligowy w wykonaniu WTS był dobry bo wygraliście. Jak ocenisz występ swoich zawodników?
Ogólnie dobrze. Słabiej niż oczekiwałem pojechał Leigh Adams.Jurica Pavlić pojechał bardzo dobrze i jego punkty była ważne.Najlepiej pojechał Tomek Jędrzejak najlepszy zawodnik naszego zespołu.
Jak oceniasz występ Tomka Jędrzejaka który zdobywając 11 punktów został zawodnikiem meczu??
Bardzo dobrze.Wiedziałem,że Tomka stać na taki wynik. Mam nadzieję,że będzie tak dalej punktował i jest na to bardzo duża szansa bo jest w znakomitej formie
Przed wami teraz mecze z Wybrzeżem i Włókniarzem u siebie. Czy czujecie się faworytami w tych spotkaniach czy raczej bedziecie próbowali osiągnąć jak najlepszy wynik?
Osiągnąć najlepszy wynik będziemy starali się zawsze.Jeśli chodzi o pojedynek z Gdańskiem to myślę,że powinniśmy wygrać.Gdańsk osłabił się odejściem Zorro oraz Andersena.Z Włókniarzem postaramy się pojechać o zwycięstwo chodź wiemy,że szanse są małe.Liczę,że nie zawiodą Adams,Jędrzejak oraz Pavlic.
Maciej Janowski czy Mikołaj Szmyt kto jest większym talentem oraz nadzieją wrocławskiego żużla
Obydwaj są bardzo utalentowani. Maciej już rok temu pokazał,że jest niesamowity. Został nagrodzony statuetką najlepszego juniora roku. Mikołaj dopiero zaczyna i dopero w tym sezonie zobaczymy na co go stać
Czy pozyskanie Leigh Adamsa i Joe Screena to było dobre posunięcie działaczy WTS Wrocław
Tak.Screena zakupiliśmy ponieważ już w pierwszej kolejce wygraliśmy rzutem na taśmę.Adams to wymiana za Crumpa.Wiem,że niektórym nie spodobał się ten ruch ale trudno.Muszą jakoś z tym żyć<śmiech>
Z takim składem WTS będzie walczył o miejsca 1-4 czy o te 5-8?
Myśle,że o 1-4.Każdy zespół może jeszcze zdobyć mistrza chodź faworytem są Częstochowskie Lwy.
Kto wq. ciebie zdobędzie w tym sezonie tytuł Drużynowego Mistrza Polski
Złoto po 6 latach wróci do Częstochowy
Scott Nicholls oraz Leigh Adams to dwaj uczestnicy cyklu Grand Prix w tym sezonie. Jak sądzisz na co ich stac w walce o Mistrzostwo Świata
Myślę,że Scott będzie walczył o zostanie w tym cyklu.Leigh to zawodnik lepszy i on ma szansę na walkę o tytuł.
Dziękuje za wywiad
Dziękuje i pozdrawiam serdecznie

WTS Wrocław z trudem pokonuje beniaminka

relacja z meczu WTS Wrocław - Wybrzeże Gdańsk

WTS Wrocław po zaciętym pojedynku pokonał zespół beniaminka Ekstraligi Lotos Gdańsk. Początek meczu niewskazywał na to iż wrocławianie wygrają z gośćmi tylko 5 punktami. Pierwsze 5 biegów to przewaga wrocławian 8 punktami która do biegu 12 wzrosła już do 12. Jednak Joker Adam Skórnicki w biegu 13 dzięki wygranej 1:8 wraz z Damianem Balińskim sprawiła iż ta przewaga stopniała już do 5 punktów. Po 14 biegu wrocławianie wygrywali już tylko 1 punktem. Lecz 15 bieg okazał się szczęśliwy dla wrocławian i pokonali Wybrzeże 5:1 i cały mecz wygrali 49:44. Zawodnikiem meczu został Adam Skórnicki. Niegroźnej kontuzji w tym meczu doznał Martin Vaculik.

WTS WROCŁAW 49
1. Leigh Adams............... 3  1* 3  Fx 3  -  10+1
2. Scott Nicholls............ 1  2  0  0  0  -   3
3. Davey Watt................ 1* 1  3  3  2* -  10+2
4. Tomasz Jędrzejak.......... 2  3  1  1  1  -   8
5. Joes Screen............... 0  0  2  3  -  -   5
6. Jurica Pavlic............. 2* 2* -  -  -  -   4+2
7. Maciej Janowski........... 3  3  3  0  -  -   9

WYBRZEŻE GDAŃSK 44
1. Krzysztof Kasprzak........ 2  2  3  1* 1  Fx  9+1
2. Kenneth Bjerre............ 0  0  1  -  -  -   1
3. Adam Skórnicki............ 3  1* 1* 2  6  1  14+2
4. Jonas Kylmaekorpi......... 0  2  2  2* -  -   6+1
5. Damian Baliński........... 1* 3  2  2* 3  -  11+2
6. Martin Vaculik............ 0  X  DS -  -  -   0   (I)
7. Josh Auty................. 1  2  0  -  -  -   3

Koncentruje się na swojej karierze

rozmowa z Nickim Pedersenem zawodnikiem CKM Włókniarz Częstochowa

Jak wyglądały twoje przygotowania do tego sezonu?
Wszystko rozpoczęło się na dobre jeszcze w starym roku. Tak naprawdę moje przygotowania do zbliżającego się sezonu miały swój początek w listopadzie 2008 roku. Już wtedy zacząłem pracę nad moją formę fizyczną. Jestem zadowolony jak narazie ze swojej formy i mam nadzieje ze utrzymam ją do końca sezonu
W minionym sezonie broniłeś mistrzowskiego tytułu i ostatecznie zostałeś najlepszym żużlowcem świata. Czy trudniej broni się mistrzostwa niż je zdobywa?
W tej chwili z całą pewnością mogę powiedzieć - tak. Bez wątpienia walka w 2008 roku i wygranie tytułu po raz kolejny było znacznie trudniejszym zadaniem. Jazda z numerem pierwszym na plastronie nigdy nie jest prosta. Jak doskonale wiadomo, każdy chce pokonać takiego zawodnika. Z tego powodu przyjąłem trochę inną taktykę. Powiem szczerze, że nie skupiałem się za wszelką cenę na tym, żeby obronić tytuł z 2007 roku. Przede wszystkim chciałem atakować od samego początku sezonu. Jak się okazało, dało mi to niezwykle potrzebną stabilizację w trakcie całego roku. W tym sezonie może swoje pokazać Greg Hancock który zapowiadał chęć walki o tytuł IMŚ i pokazał juz w I rundzie że nie żartował.
Ostatnie lata na żużlowych torach pokazują, że to Duńczycy są dominującą nacją w speedwayu...
To nie do końca tak. Nie sądzę, że Dania jest albo będzie wkrótce taką siłą jak w latach osiemdziesiątych. Wtedy wygrywaliśmy praktycznie wszystko, co było do wygrania. W moim przekonaniu, w najbliższych latach w speedwayu będą dominować żużlowcy różnych nacji. Mam na myśli Polaków, Australijczyków, Szwedów, oczywiście moich rodaków z Danii.
Karta twoich osiągnięć z roku na rok się zapełnia. Czy Nicki Pedersen myśli gdzieś po cichu o tym, żeby dogonić największe sławy duńskiego speedwaya takie jak Hans Nielsen czy Ole Olsen?
Nie ukrywam, że jestem świadomy, jakimi osiągnięciami mogą poszczycić się tacy żużlowcy, jak Ole Olsen, Erik Gundersen czy też Hans Nielsen. Powiem jednak szczerze, że gdyby mój cel polegał na pobiciu ich rekordów, to pewnie nigdy bym tego nie dokonał. Wychodzę z założenia, że muszę koncentrować się na mojej własnej karierze. Kiedy pod koniec mojej przygody z tym sportem okaże się, że udało mi się pobić jakiś szczególny wyczyn, to będzie to dla mnie powód do dodatkowej satysfakcji.
Z jakimi nadziejami przystąpiłeś do tego sezonu?
Indywidualnie chce oczywiście obronić tytuł IMŚ ale jak już mówiłem będzie cieżko. W drużynie chce wreszcie zdobyć ze swoją drużyną tytuł DMP gdyż jeszcze niemiałem okazji zdobyć tego tytułu.
Porozmawiajmy o polskiej lidze. Jaka jest siła częstochowskiego Włókniarza po odejściu z drużyny Sebastiana Ułamka?
Dużej straty niema Włókniarz po tym odejsciu gdyż nasz klub wzmocnił Chris Holder i jeździ bardzo dobrze.
Włókniarz Częstochowa wygrał swoje dwa mecze. Są wskazywani do tytułu DMP. Co ty o tym sądzisz??
Tak wygraliśmy te mecze ale było bardzo trudno. ZKŻ i Unia to nie tacy byli rywale i było ciężko. Teraz przed nami mecz z WTS ale też będzie ciężko gdyż sprowadzony tam Leigh Adams, Jurica Pavlic i dobrze jeżdzący ostatnio Tomasz Jędrzejak niebędą chcieli przegrać tego meczu zwłaszcza że WTS jest również jak narazie niepokonaną drużyną tak samo jak my.
Czy po zakończeniu minionego sezonu miałeś czas na zasłużone wakacje?
Tak, znalazłem trochę czasu. Wraz z moją narzeczoną Anne Mette udałem się w podróż na Karaiby. Zaraz po tym postanowiliśmy zatrzymać się na niewielkiej wysepce o nazwie Aruba. Poza tym, byłem również w Norwegii, ponieważ chciałem poszaleć trochę na snowboardzie.
Z pewnością słyszałeś o spekulacjach dotyczących zasad wyłaniania mistrza świata. Niektórzy są za powrotem do jednodniowego finału. Co na to Nicki Pedersen?
Myślę, że w tej chwili mamy najbardziej sprawiedliwy system wyłaniania najlepszego zawodnika świata. Jeżeli masz najwięcej punktów po rozegraniu jedenastu rund, to znaczy, że naprawdę zasłużyłeś na mistrzowski tytuł. Powrót do starego systemu jest równoznaczny z uzależnieniem zdobycia mistrzowskiej korony od takich czynników jak szczęście czy pech. To mogłoby odgrywać nawet decydującą rolę.
Dziękuje za wywiad
Dziękuje i pozdrawiam wszystkich fanów speedwaya w Częstochowie



Nicki Pedersen podczas udzielania wywiadu

Zacięty i wygrany mecz Apatora Toruń

relacja z meczu Unibax Toruń - Falubaz Zielona Góra

Unibax Toruń to zespół mierzący w mistrzostwo lecz z takimi rywalami jakim jest Falubaz powinien wygrac dość pewnie a nie minimalnie. Jednak tor w Toruniu bardziej spasował się zawodnikom z Zielonej Góry i cały mecz był zacięty i jednak wpadka Torunian mogła by się zakończyć sensacją. Apator Toruń po 4 biegach prowadził już 8 punktami i chyba za szybko uwierzyli w siebie i następne biegi przegrali 2:4 i 1:5. Jednak potem były już raczej biegi remisowe i przed 15 biegiem było 44:40 dla Apatora. W 15 biegu wygrał Wiesław Jaguś który został zawodnikiem meczu i nadzieje na niespodzianke prysły. Po 2 kolejkach Apator Toruń ma na koncie 6 punktów tak samo jak CKM Włókniarz i WTS Wrocław. Falubaz natomiast dwa mecze przegrał i ma 0 punktów i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Po tym meczu menager Falubazu ZIOMEK24C zrezygnował z funkcji menagera tego klubu. Jego miejsce zajmie Zwiewa który prowadził dotychczas Stal Rzeszów

UNIBAX TORUŃ 48
1. Ryan Sullivan............. 3  3  2  1* 3  -  12+1
2. Martin Smoliński.......... 0  1  0  -  -  -   1
3. Robert Kosciecha.......... 3  2  3  3  1  -  12
4. Adrian Miedziński......... 2* 0  1  2  0  -   5+1
5. Wiesław Jaguś............. 3  1  3  3  3  -  13
6. Sebastian Zwiewka......... 2* 0  0  -  -  -   2+1
7. Matej Kus................. 3  0  0  0  -  -   3

FALUBAZ ZIELONA GÓRA 42
1. Fredrik Lindgren................... 2  2  2  2  -  -   8
2. Niels Kristian Iversen.... 1* 1* 2  -  -  -   4+2
3. Grzegorz Walasek.......... 1  1  2* 3  1* 2  10+2
4. Rafał Dobrucki............ 0  3  3  1  3  D  10
5. Piotr Protasiewicz........ 2  2  2  0  1* -   7+1
6. Grzegorz Zengota.......... 0  0  Fx -  -  -   0
7. Artiom Wodjakow........... 1  1* 1* -  -  -   3+2

No. Results                                                                          UN FA  UN FA
  1: Matej Kus, Sebastian Zwiewka, Artiom Wodjakow, Grzegorz Zengota.................  5  1   5  1
  2: Ryan Sullivan, Fredrik Lindgren, Niels Kristian Iversen, Martin Smoliński................  3  3   8  4
  3: Robert Kosciecha, Adrian Miedziński, Grzegorz Walasek, Rafał Dobrucki...........  5  1  13  5
  4: Wiesław Jaguś, Piotr Protasiewicz, Artiom Wodjakow, Matej Kus...................  3  3  16  8
  5: Rafał Dobrucki, Robert Kosciecha, Grzegorz Walasek, Adrian Miedziński...........  2  4  18 12
  6: Rafał Dobrucki, Grzegorz Walasek, Wiesław Jaguś, Sebastian Zwiewka..............  1  5  19 17
  7: Ryan Sullivan, Piotr Protasiewicz, Martin Smoliński, Grzegorz Zengota...........  4  2  23 19
  8: Wiesław Jaguś, Fredrik Lindgren, Niels Kristian Iversen, Matej Kus.......................  3  3  26 22
  9: Grzegorz Walasek, Ryan Sullivan, Rafał Dobrucki, Martin Smoliński...............  2  4  28 26
10: Robert Kosciecha, Piotr Protasiewicz, Adrian Miedziński, Grzegorz Zengota (Fx)..  4  2  32 28
11: Wiesław Jaguś, Niels Kristian Iversen, Grzegorz Walasek, Matej Kus..............  3  3  35 31
12: Robert Kosciecha, Fredrik Lindgren, Artiom Wodjakow, Sebastian Zwiewka...................  3  3  38 34
13: Rafał Dobrucki, Adrian Miedziński, Ryan Sullivan, Piotr Protasiewicz............  3  3  41 37
14: Ryan Sullivan, Fredrik Lindgren, Piotr Protasiewicz, Adrian Miedziński...................  3  3  44 40
15: Wiesław Jaguś, Grzegorz Walasek, Robert Kosciecha, Rafał Dobrucki (D)...........  4  2  48 42

I Ćwierćfinał IMP dla Janusza Kołodziej

Przed momentem na torze w Ostrowe zakończył się I ćwierćfinał IMP. Wygrał Janusz Kołodziej z Unii Tarnów przed zawodnikiem który ma apetyt na triumf w finale czyli przed Tomaszem Gollobem oraz zawodnikiem Włókniarza Częstochowa Tomaszem Gapińskim. Z powodów iż menagerowie niepozapisywali zawodników do IMP w tym ćwierćfinale pojechało zaledwie 10 zawodników. Awans uzyskało 8 zawodników.

1. Janusz Kołodziej.......... 2  3  3  3  2  13
2. Tomasz Gollob............. 3  3  2  2  3  13
3. Tomasz Gapinski........... 3  3  2  3  2  13
4. Wiesław Jaguś............. 1  2  3  3  3  12
5. Tomasz Rempała............ 1  3  3  2  3  12
6. Piotr Protasiewicz........ R  2  2  3  3  10
7. Sławomir Drabik........... 2  1  3  1  2   9
8. Maciej Janowski........... 3  1  1  2  1   8
-----
9. Adrian Gomólski........... F  2  2  2  2   8
10. Ronnie Jamroży............ 2  2  1  1  1   7


Janusz Kołodziej